Iga Świątek ma już na koncie trzy turniejowe zwycięstwa w karierze. Wygrana w Rzymie oprócz awansu do czołowej dziesiątki rankingu WTA oznacza oczywiście także nagrodę finansową. Polska tenisistka nie ma na co narzekać, chociaż zarobiła mniej niż ubiegłoroczna zwyciężczyni.